Ta witryna u¿ywa plików cookie. Wiêcej informacji o u¿ywanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, mo¿na znale¼æ
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj wiêcej tego komunikatu.
Komentarze 9
Poka¿ wszystkie komentarzeJa tez w liceum uganialem sie za kobietami, pilem sporo browara i jaralem blanty, ale jakos opanowalem sztuke czytania ze zrozumieniem... W moim komentarzu JEST napisane, ze przeznaczajac kwote 5-8000 zl mozna nabyc np. Honde cx500 ( niezawodny silnik i walek kardana) i za reszte kasy z teoretycznego budzetu 30000zl zostaje nam 22-25000 zl na szeroko pojeta przerubke/remont. Moc i zawieszenie o zblizonych parametrach, ale masz swoj indywodualny motocykl, ktory z biegiem lat moze utrzymac lub zwiekszyc swoja wartosc,a taki trampek za pare lat bedzie wart kilkanascie tysiecy i w Naszym kraju ciezko bedzie cos takiego odsprzedac...
OdpowiedzCo kto lubi. Dla mnie wybór pomiêdzy japoñcem, a Triumphem to ¿aden wybór. Po 2, za te pieni±dze masz nowy, NOWY motocykl, a nie super cool hondê (cool hondê, taa...), z 30-stk± na karku, po której ¶cierasz olej z ziemi po ka¿dym parkowaniu.
OdpowiedzWydaje mi sie poprostu ze nie jestes tym motocyklista do ktorego jest kierowany ten sprzet. A ludzie kupia wszytsko i nie wazne w jakiej cenie. Kupia po prostu dla samej idei kupienia i tego ze ich stac.
Odpowiedz